Między przeszłością a teraźniejszością. Literackie portrety prześladowanych
Uczniowie klasy VII podczas ostatnich czerwcowych lekcji języka polskiego brali udział w zajęciach warsztatowych pt. „Między przeszłością a teraźniejszością. Literackie portrety prześladowanych” prowadzonych przez doktorantkę literaturoznawstwa UJ – p. Mariannę Szumal. Pani Szumal wraz z uczniami przyglądała się dwóm postaciom: Rafałkowi – żydowskiemu chłopcu uciekającemu z getta (bohaterowi książki Marcina Szczygielskiego pt. „Arka Czasu”), a… Czytaj dalej Między przeszłością a teraźniejszością. Literackie portrety prześladowanych

Uczniowie klasy VII podczas ostatnich czerwcowych lekcji języka polskiego brali udział w zajęciach warsztatowych pt. „Między przeszłością a teraźniejszością. Literackie portrety prześladowanych” prowadzonych przez doktorantkę literaturoznawstwa UJ – p. Mariannę Szumal.
Pani Szumal wraz z uczniami przyglądała się dwóm postaciom: Rafałkowi – żydowskiemu chłopcu uciekającemu z getta (bohaterowi książki Marcina Szczygielskiego pt. „Arka Czasu”), a także Karimowi (bohaterowi książki Liliany Bardijewskiej pt. „Kot Karima i obrazki”) – syryjskiemu chłopcu, który ucieka z ogarniętej wojną ojczyzny.
Podczas pracy z fragmentami powieści uczniowie zastanawiali się:
– jakie trudności spotykają bohaterów?
– jakie emocje towarzyszą chłopcom?
– z jakimi odczuciami mierzą się czytelnicy?
Ponadto rozszyfrowywali cytaty, które bez wahania możemy nazwać sentencjami pełnymi życiowej mądrości. Oto niektóre z nich:
– „Kiedy już zmokłeś, nie boisz się deszczu” (Bardijewska 2016: 45)
– „Dzięki kłamstwu zjesz obiad, ale nie zjesz już kolacji” (Bardijewska 2016: 71)
– „Przyszłość wynika z przeszłości. Jeśli pamięta się o tym, co było – zarówno o dobrych, jak i o złych rzeczach, które się wydarzyły – można kształtować przyszłość tak, aby była lepsza od przeszłości.” (Szczygielski 2015: 208)
Choć lekturowa refleksja kończyła się smutnym wnioskiem – że historia lubi się powtarzać, a ludzie niechętnie uczą się na błędach, w jednej z omawianych książek znaleziono antidotum na taki smutny scenariusz: „Za wiele lat dzieci i dorośli nie będą chcieli pamiętać, że działy się na świecie takie przerażające rzeczy (…), bo będzie ich to smuciło. Ale tylko pamięć i wiedza o tym wszystkim pozwolą im budować lepszą i szczęśliwszą przyszłość” (Szczygielski 2015: 209).










